poniedziałek, 5 lipca 2010

Sezon mimowolnie ogórkowy

Wiemy, że niecierpliwie wyglądacie nowości. My tez już nerwowo przebieramy nogami, czekając aż wyjaśni się sprawa z nową maszyną i poza krojeniem oraz kompletowaniem tkanin będziemy mogły znowu SZYĆ!
 zdj. Deedee
Tymczasem szykujemy się na zakupy w sukiennicach Marche St. Pierre i błogosławimy wyprzedaże - 5 pięter i parter wyłącznie z tkaninami! Podzielacie opinię, że lipiec to jeden z najprzyjemniejszych miesięcy jeżeli chodzi o wydawanie pieniędzy? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)