poniedziałek, 28 czerwca 2010

Mystic sunset - zapowiedź hybrydy

Nie ma dwóch identycznych nosidełek doux-doux. 
To również będzie jedyne w swoim rodzaju. 
Niepowtarzalne i wyjątkowe. 
Tak jak wyjątkowy jest chłopczyk, który na nie czeka...
 Ponownie sięgamy do swojej ulubionej kombinacji tkanin:
kawałki nowej chusty, len i różnokolorowa bawełna,
już czekają na swoją kolej.
Projekt magda_leny mieni się czarno-pomarańczowymi i czarno-stalowymi barwami.
Będzie pięknie...


niedziela, 20 czerwca 2010

Very special bird - premiera ergo

Oto inspirowane turkusami i fioletami ergo dla Igora.
Aplikacje zaprojektowane przez magda_lenę.
Wybór tkanin i wykonanie mama_trojki.
Rozmiar XL.
Wersja ekskluzywna, limitowana z uwagi na użyte tkaniny: jedwab z bawełną oraz kawałki nowej chusty Girasol Alpejskie dzwonki.
Ergo idealne na pachnące bzem, letnie wędrówki we dwoje :) Przewiewne i lekkie.Wykonane z ogromnym pietyzmem.
Bo drobiazgi są ważne!
Szwy główne, tak jak we wszystkich nosidłach doux-doux, w kolorze pomarańczowym.
Ergo posiada wszystkie standardowe udogodnienia.Uszyte jest z trzech warstw naturalnych, oddychających tkanin (spodnia warstwa z jedwabiu i bawełny). Ma zmiękczony zagłówek oraz dodatkowo wypełnione okolice nóżek dziecka. Wszystkie pasy zostały grubo wypełnione, tak aby osiągnąć optymalne rozłożenie ciężaru na plecach i ramionach. Kąt wszycia pasów naramiennych gwarantuje komfort noszenia. Pas biodrowy  został dodatkowo usztywniony.
W nosidle zastosowano klamry NEXUS w trzech rozmiarach. Wszystkie atestowane, bezpieczne, dodatkowo zabezpieczone gumkami. Pasy parciane, wytrzymałe, wzmocnione w newralgicznych miejscach dodatkowymi przeszyciami. Klamra na pasie biodrowym umieszczona jest na boku, na wypełnionej części. 
Kapturek wszywany zgodnie z kształtem zagłówka (po łuku), odpinany na zamek. Regulowany na gumki , haczyki i stopery, z możliwością podtrzymania główki śpiącego dziecka. 
Nosidło dodatkowo wyposażone w ruchomy karabińczyk do przyczepienia bidonu oraz przesuwaną kieszonkę na podręczne drobiazgi.W komplecie torebka na nosidło, na paseczku z naturalnej skóry.
Jest to dla nas wyjątkowe nosidło. Dłuuugo dopracowywane i wyczekiwane z uwagi na awarię maszyny, która okazała się na tyle poważna, że rozglądamy się za nowym sprzętem i nieco zwalniamy tempo szycia.

środa, 16 czerwca 2010

Rasta sunrise - zapowiedź

Z tym nosidłem nie będzie szans, by wtopić się w otoczenie.
To pewne!
Na bazie limitowanej chusty Girasol Rasta powstanie hybryda dla Julki.
Ci, którzy znają nosidła doux-doux wiedzą,
że ciągnie nas do swoistej pstrokacizny
i raczej zaskakującego wzornictwa.
Nie zawiedziemy i tym razem ;)



1.adamknits, 2. Richard Parmiter,
3. doux-doux, 4. Sylabelle

wtorek, 8 czerwca 2010

Perpetuum mobile, czyli sowa i skowronek w jednym szyli domku

Podobno (tak stwierdzili amerykańscy naukowcy, więc chcąc nie chcąc dajemy temu wiarę), każdy człowiek ma swój cykl dobowy. Dziś wytłumaczymy Wam kochani jak funkcjonuje doux-doux. Perpetuum mobile przy nas wysiada ;)
  • Cykl kuku zaczyna się ok. godz. 5 rano, kiedy to budzik skowronim trelem oznajmia słodko: czas do robotyyyyyyyyyyyy!!! W związku z tym, że od wielu wieków wstawanie o brzasku jest utożsamiane z wszelkimi przymiotami, kuku jest cnót tych wzorem. Powszechnie znana jest jej pracowitość i obowiązkowość ;)
  • Cykl mamy_trójki zaczyna się w zależności od pory o której padnie snem złożona trójka - czyli nie wcześniej niż o godz. 21.30. Jak łatwo zrozumieć doux-doux zawdzięcza swoje istnienie wynalezieniu żarówki oraz powszechnej elektryfikacji i temu, że mama_trójki doskonale funkcjonuje w bardzo późnych godzinach nocnych :)
Tajemnica doux-doux zostaje niniejszym rozwiana. Miarą owocnej współpracy - jak w każdym innym związku - jest akceptacja przyzwyczajeń partnera. Czego sobie i Wam życzymy! ;)


PS
A jeśli już przy sowach, skowronkach i ptactwie wszelakim jesteśmy, pokazać Wam pragniemy projekt nowego nosidła autorstwa magda_leny.


środa, 2 czerwca 2010

Włoska przygoda

No i jestem. Z głową pełną pomysłów i wspomnień. Ciężko wracać do naszej mokrej rzeczywistości po tej blisko dwutygodniowej eksplozji intensywnych kolorów i słońca. Na razie jestem w fazie buforowej i zaklinam deszcz, z premedytacją nie noszę parasola, bo przecież: nie może wciąż padać ;)

Z czym będę kojarzyć włoską przygodę? Z zapachem pizzy i caffe latte, ciężkim i dusznym powietrzem podczas sjesty, zatłoczoną i klaustrofobiczną Wenecją, balkonami Werony, gajami oliwnymi Sirmione, zapachem ryb na małych piazza, gelati - najlepszymi lodami na świecie w setkach smaków i kolorów, powolną obsługą w kameralnych sklepach, brakiem centrów handlowych, włoskim luzem i pięknymi dachami...
Mam nadzieję, że przymusowa przerwa doux-doux nie potrwa już zbyt długo i uda nam się wrócić do szycia jak najprędzej. Grazie mille za waszą cierpliwość i wyrozumiałość :*

Echo wojaży po słonecznej Italii znajdziecie na pewno w kolejnych nosidłach doux-doux!

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
— Mark Twain