poniedziałek, 19 grudnia 2011

Krok po kroku, krok po kroczku... idą Święta...

W niedzielę zapaliliśmy czwartą świecę adwentową, a w domu zapachniało mieszanką korzenną, pierniczkami i... mandarynkami. W tym roku nasz mandarynkowy lampion dołączył do cudnych kolaży Delie i Ewy. Dziewczyny, dziękuję - świetna robota! :)

A teraz trochę wieści z pracowni :) Zostało jedno, jedyne grudniowe nosidło do uszycia. Ostatni czas był dla nas dość ciężki rodzinnie - dzieciakom siadła odporność, a i mnie nie oszczędziło. W licznych mailach pytacie o termin kolejnych zapisów. Tuż po Nowym Roku dołączę formularze zamówień do sklepiku Doux-Doux. Tymczasem pozostawiam Was z tegorocznym Karpiem ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)