Pogoda co prawda w kratkę, ale w przydomowym ogródku mamy_trójki coś tam już widać ;) Zajadamy pierwsze poziomki, niestety nieuwidocznione na fotkach, bo znikają równie szybko jak się pojawiły :D Dojrzewają borówki - żeby tylko ciepło było, bo doczekać się nie możemy. Winogron będzie trochę, oczywiście jeśli nic i nikt im nie przeszkodzi i po raz pierwszy zasadziliśmy dynię. Tu apeluję do Pana Kreta - Panie, oszczędź Pan grządki! ;)
Jak już wrócę do żywych, obiecuję nosidło do upolowania - żywo zielone z dodatkiem czegoś energetycznego, ale to niespodziewajka.
A na deser baaardzo zaległe nosidło mei tai do odległej Francji - prezent dla Tatusia, coby poczuł słodki ciężar Maxa ;)
Projekt i wykonanie mama_trójki.Rozmiar: M/L
Tkaniny: sztruks
Napis na
panelu wykonany został hafciarką.
Szwy główne w kolorze pomarańczowym. Nici Epic.
Szwy główne w kolorze pomarańczowym. Nici Epic.
Panel Doux-Doux jest lekko profilowany, wszyty w taki sposób w pas
biodrowy, by zapewnić dziecku maksimum bezpieczeństwa i wygodną pozycję
żabki. Nosidło posiada standardowe udogodnienia: zmiękczony zagłówek
oraz dodatkowo wypełnione okolice nóżek dziecka. Wszystkie pasy grubo
wypełnione, tak aby osiągnąć optymalne rozłożenie ciężaru na plecach
i ramionach. Kąt wszycia pasów naramiennych gwarantuje komfort oraz
możliwość noszenia na dwa sposoby (także pasy skrzyżowane na
plecach).
W komplecie woreczek na nosidło oraz instrukcja.
to dla mojego mezusia i synusia, 17-go czerwca sa urodziny Maximiliena i ronoczesnie Dzien Ojca we Francji.Dziekuje Kasiu jeszcze raz, nosidlo jest cudne
OdpowiedzUsuńMadziu, bardzo się cieszę. mam nadzieję, że dotrze do Was na czas :)
OdpowiedzUsuń