Dziś będzie krótko, bo właśnie kolejna fala "wzruszenia" zalewa piszącej te słowa oczy. KATAR pospolity, (z łac. frigus), jest tego przyczyną!
Katar sprezentowany Matce Polce przez własne, osobiste dziecko, wraz z siarczystym pocałunkiem na dzieńdody*.
Katar sprezentowany Matce Polce przez własne, osobiste dziecko, wraz z siarczystym pocałunkiem na dzieńdody*.
W planach na dzisiejszy piątkowy wieczór była nie byle jaka premiera.
I żaden katar tego nie pokrzyżuje! O!
Chcemy Wam z bliska pokazać metkę doux-doux. Motylka stworzyła dla nas magda_lena, nasz nadworny grafik. Z czasem poznacie Magdę bliżej, a niektórzy będą mieli szczęście nosić w zaprojektowanych przez nią nosidłach swe dziatki :).
Tymczasem spójrzcie na coś delikatnego, zwiewnego i radosnego. Poznajcie motylka doux-doux:
I żaden katar tego nie pokrzyżuje! O!
Chcemy Wam z bliska pokazać metkę doux-doux. Motylka stworzyła dla nas magda_lena, nasz nadworny grafik. Z czasem poznacie Magdę bliżej, a niektórzy będą mieli szczęście nosić w zaprojektowanych przez nią nosidłach swe dziatki :).
Tymczasem spójrzcie na coś delikatnego, zwiewnego i radosnego. Poznajcie motylka doux-doux:
* Matka Polka ma nadzieję, że słowo to nie prognozuje gustu muzycznego syna, tym bardziej słabości do różowego koloru...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)