Ech... Wydawało mi się, że mnie nie pochłonie. Chusta miała być jedna, porządna, ładna, dobrze dociągnięta i tyle. Kawałek szmaty :) Wczoraj porządkowałam przewalające się tu i ówdzie szmatki i okazało się, że stosik mi się niezły uzbierał zarówno chust jak i nosideł, a na zdjęciu brakuje jeszcze trzech... Tym razem przysłowie szewskie mnie nie dotyczy :D Czas się jednak ogarnąć - nie potrzebuję tylu sprzętów.
Na początek mogę oddać w dobre ręce dwa nosidła klamrowe.
Pierwsze uszyte z chusty Girasol Rasta, z czerwonymi pasami i soczyście zieloną podszewką.
Projekt i wykonanie: mama_czterech.Rozmiar: L
Tkaniny: chusta Girasol Rasta, bawełna.
Szwy główne w kolorze pomarańczowym. Nici Epic.
Klamry NEXUS w trzech rozmiarach.
Drugie debiutowało w poprzednim wpisie :)
Projekt i wykonanie: mama_czterech.
Rozmiar: L
Tkaniny: chusta Girasol Nadmorski Tatarak, sztruks, bawełna.
Szwy główne w kolorze pomarańczowym. Nici Epic.
Klamry NEXUS w trzech rozmiarach.
W sprawie szczegółów zapraszam do korespondencji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)