sobota, 4 czerwca 2011

Gekko Gecko

Tym razem pod nożyczki mamy_trójki trafiła nowa, piękna chusta Didymos Geckos Mauvein. Nie wiemy, kto miał więcej odwagi... My, czy przyszła właścicielka nosidła? ;)
Chusta jest przepiękna. Jesteśmy fioletowe z zazdrości a jednocześnie bardzo szczęśliwe, że Ewelina pozwoliła nam na tą metamorfozę. To była prawdziwa frajda i miła odmiana!


Przed Wami nosidło klamrowe Doux-Doux Gekko Gecko:

Projekt i wykonanie: mama_trojki.
Rozmiar: XL
Tkaniny: Didymos Geckos Mauvein, bawełna, len.
Szwy główne w kolorze pomarańczowym. Nici Epic.


Panel Doux-Doux jest lekko profilowany, wszyty w taki sposób w pas biodrowy, by zapewnić dziecku maksimum bezpieczeństwa i wygodną pozycję żabki. Nosidło posiada standardowe udogodnienia: zmiękczony zagłówek oraz dodatkowo wypełnione okolice nóżek dziecka. Wszystkie pasy grubo wypełnione, tak aby osiągnąć optymalne rozłożenie ciężaru na plecach i ramionach. Kąt wszycia pasów naramiennych gwarantuje komfort oraz możliwość noszenia na dwa sposoby (także pasy krzyżowane na plecach). Pas biodrowy dodatkowo usztywniony wysokiej jakości pianką wykorzystywaną w plecakach turystycznych. Pianka ta powoduje, że pas biodrowy nie odkształca się podczas noszenia, jest wytrzymały na przetarcia i otarcia. Co ważne, jest także niezwykle lekki.

W nosidle zastosowano klamry NEXUS w trzech rozmiarach. Wszystkie atestowane, bezpieczne, dodatkowo zabezpieczone gumkami.  Bardzo cicho się otwierają. Wytrzymałe pasy parciane, wysokiej jakości wzmocniono w kluczowych miejscach dodatkowymi przeszyciami. Pasy łatwo się regulują.  Klamra na pasie biodrowym umieszczona jest na boku, na wypełnionej części pasa, tak by zapewnić jak najwyższy komfort noszenia.

Kapturek wszywany zgodnie z kształtem zagłówka (po łuku), mocowany na zamek. Regulowany na gumki i stopery, z możliwością podtrzymania główki śpiącego dziecka.W komplecie woreczek na nosidło oraz instrukcja.


p.s. Wojciszek nieco nam się utopił w rozmiarze ;)

2 komentarze:

  1. Cudo!!! Gekony są świetne - jeden nawet spadł mi na głowę podczas kąpieli w podróży poślubnej ;). Uczucie mało sympatyczne, ale z tym pięknym nosidłem nie ma nic wspólnego ;). Nosidło rodzi doznania jedynie pozytywne :D.
    P.s. Fajnie czytać o rozmiarach XL. Miło, że w Polsce nosi się coraz większe dzieci :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrycjo, chętnie odbyłabym podróż do miejsca, gdzie gekony spadają na głowę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)