Espresso, cappuccino, cafe latte czy macchiato? Z rąk kelnerów, których widać w tle zdjęcia, kawa niezależnie od rodzaju, smakowała wybornie ;)
Pytanie retoryczne: lubicie kawę? Ja zaczynam od niej dzień. Kocham mój ekspres. Sąsiedzi pewnie mniej... młynek o 5.30 rano słychać w całym pionie ;) Uwielbiam białą, bez cukru, ze spienionym mlekiem. Obowiązkowo gorącą. Latem macchiato, zimą po turecku. Mam swoją faworytkę. Arabica z zieloną żabką (Jacques Vabre). Próbowaliście? Jeśli nie, polecam :)
Tym nieco "baristycznym" akcentem zapowiadamy powstanie kolejnego Doux-Doux z serii Ondes. Do upolowania niebawem :) Odcienie? Siena, sepia, umbra, brąz... będzie coś dla wielbicielek naturalnych barw. W sam raz na letnie wędrówki!
Tym nieco "baristycznym" akcentem zapowiadamy powstanie kolejnego Doux-Doux z serii Ondes. Do upolowania niebawem :) Odcienie? Siena, sepia, umbra, brąz... będzie coś dla wielbicielek naturalnych barw. W sam raz na letnie wędrówki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)