czwartek, 24 listopada 2011

Janioł...

Przywędrował o świcie cudnej urody anioł. Niespodziewanie, cichutko, bez fanfar i dźwięku harfy, za to z dobrym słowem i wielkim sercem. Mój Anioł Stróż :)

Z tej to okazji przygotowałam niespodziankę :) Czy jest ktoś chętny?

Zapraszam do sklepiku wieczorem o 19.00 :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)